Każdy, kto nie ureguluje zadłużeń w terminie, musi liczyć się z ewentualną wizytą komornika. Wierzyciele bardzo często korzystają z windykacji, ponieważ zdarza się, że to jedyny sposób na ściągnięcie długów. Oczywiście niezbędna jest do tego specjalna klauzula wydana przez sąd.
Co może zostać zajęte?
Odzyskanie wierzytelności to skomplikowany proces, dlatego egzekucje komornicze to ostateczność. Najczęściej dzieje się tak w momencie niepłacenia alimentów na dzieci, pożyczek czy kredytów. Przed wszczęciem postępowania niezbędne jest skierowanie sprawy do sądu, który wyda specjalną klauzulę wykonalności. Takimi tytułem jest:
- orzeczenie prawomocne lub natychmiastowe, a także ugoda zawarta przed sądem,
- akt notarialny,
- tytuł egzekucyjny z banku.
Najczęściej zajmuje się wynagrodzenie w wyznaczonej wysokości, tak aby pozostawić niezbędne środki do życia. Dlatego zablokowana zostanie część środków z emerytury, rachunku bankowego, akcji, obligacji, nieruchomości i ruchomości. Komornik może przejąć również nieruchomości oraz sprzęt AGD i RTV, a nawet pojazdy i wyposażenie domu.
Warto pamiętać, że nawet w takiej sytuacji dopuszczalne są negocjacje i próby rozłożenia zadłużenia na raty. Oczywiście zgodę musi wyrazić wierzyciel i to do niego należy ostateczna decyzja.
Czego nie można zająć?
Przyjmuje się, że egzekucja wierzytelności nie może dotyczyć przedmiotów niezbędnych do codziennego funkcjonowania i pracy. Dotyczy to również sprzętu rehabilitacyjnego i sprzętów specjalistycznych służących do leczenia. Świadczenia takie jak na przykład alimenty lub „500+” również nie mogą być wykorzystane na pokrycie zaległości. Niestety, tak naprawdę zajęte może zostać praktycznie wszystko, co należy do dłużnika.
Według obowiązującego prawa komornik może wykonywać swoje obowiązki tylko w dni robocze. Jest on urzędnikiem państwowym, więc nie ma prawa nachodzić dłużnika w weekendy i dni ustawowo wole od pracy. Wszystkie tego typu działania są nielegalne i zakazane.